Jest pierwszy dzień Świat Bożego Narodzenia 2023 roku.. Poranek. Wszyscy jeszcze śpią. Wstaję pierwsza by w spokoju zmówić modlitwę. Taką prawie bez słów, dziękczynną… I przygotować aromatyczną kawę. Wypić ją w ciszy. Cudownej ciszy. Zanim zacznie się poranny rodzinny (też cudowny) harmider. Gdy kawa pachnie już w gorącym kubku trzymanym w obu dłoniach, siadam w piżamie na kanapie w salonie i patrząc na choinkę zastanawiam się na jakie świąteczne ciasto mam ochotę….
Jest absolutnie pyszny. Do tego łatwy w przygotowaniu. I można upiec go nieco wcześniej ponieważ najlepszy jest na 2-3 dzień. Najbardziej znany jest pod nazwą makowiec japoński i pod taką można szukać różnych jego wersji.
Ja podaję tą, która mi smakuje najbardziej!
Składniki ciasta:
6 jajek
2-3 jabłka (zależnie od wielkości)
5-6 czubatych łyżek grysiku orkiszowego lub kaszy manny
150 g cukru
150 g masła
150 g migdałów ( zblanszowanych, bez skórki ) lub orzechów włoskich, laskowych itd.
sok z 1 pomarańczy
skórka z 2-3 pomarańczy bio
200 g zmielonego maku
300 ml mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
składniki polewy:
100 g białej czekolady
100 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
Przygotowanie:
Mak mielimy, zalewamy mlekiem, zagotowujemy i zostawiamy do napęcznienia. Po ostudzeniu odlewamy nadmiar mleka. Ucieramy masło z cukrem w ( ja przygotowuję masę w robocie planetarnym ), dodajemy żółtka, mak, starte na grubych oczkach taki jabłka , grysik, proszek do pieczenia, sok z 1 pomarańczy, podprażone i posiekane migdały.. Na końcu dodajemy ubitą pianę z białek i delikatnie mieszany, już ręcznie szpatułką.
Pieczemy w 180 st. C ok 45 min. ( do suchego patyczka).
Po całkowitym ostudzeniu dekorujemy polewą i skórką pomarańczową.
Przygotowanie polewy:
W tzw. łaźni wodnej podgrzewamy śmietankę, dodajemy połamaną na kawałki białą czekoladę. Mieszamy do rozpuszczenia. Studzimy i mieszamy z serkiem mascarpone. Ja robię to również w robocie kuchennym na małych obrotach.
domowa kandyzowana skórka pomarańczowa:
Pomarańcze, najlepiej bio, należy sparzyć i wyszorować. Skórkę obrać cienko aby było jak najmniej gorzkiego albedo. Drobno ją pokroić. Dać do garnuszka i zalać wodą. Gotować kilka minut. Odcedzić. Gotować i odlewać wodę jeszcze dwa razy. Skórkę mieszamy z cukrem 1:1 i podgrzewamy na małym ogniu aż się rozpuści. Gotujemy chwilę cały czas mieszając. Przekładamy do słoiczka. Możemy dodać odrobinę alkoholu. Najlepiej rumu. Jeśli nie użyjemy od razu przechowujemy koniecznie w lodówce.
Ciasto można również udekorować cukrowanymi gałązkami rozmarynu i żurawiną. Mam chęć w tym roku tak zrobić.. Ale ze skórka pomarańczową jest zdecydowanie najlepsze. Ja, gdy piekłam to ciasto pierwszy raz, trochę za grubo obrałam pomarańcze i wyszła mi nieco gorzka. Ale nie ma tego złego… Przy tak słodkim cieście okazało się to dobrym połączeniem. A kto bywał na moich zielarskich warsztatach lub słuchał moich wykładów wie, że gorzki smak też jest nam bardzo potrzebny! I często na nich podkreślam, że zielarskie surowce gorzkie czyli amara są bardzo potrzebne by, paradoksalnie, przywrócić „słodycz życia”.
A mak obecny w cieście… to dla smaku oczywiście i ale sama historia maku jako leczniczej i nie tylko rośliny ( Papaver somniferum) to historia na inny, bardzo poważny wpis o historii farmacji i medycyny. Może kiedyś…
Podsumowując! I wracając w świąteczne klimaty! Kawałek takiego ciasta z kubkiem dobrej kawy to po prostu poezja!
I na zakończenie…
Bez „domowej aromaterapii” nie wyobrażam sobie świąt. Rodzinnie przygotowywane posiłki i pieczenie ciast …to wszystko składa się na ZAPACH DOMU. A wspomnienie mojej Mamy w kuchni przygotowującej najsmaczniejsze na świecie posiłki i wypieki a potem nasze wspólne kuchenne działania, gdy byłam już starsza, to moje największe skarby, obdarowanie i wspomnienia… Podarujmy je także naszym dzieciom .
Werbena cytrynowa, znana również jako lippia trójlistna o nazwie łacińskiej Verbena citrodora (lub Aloysia triphylla, Aloysia citrodora) to roślina o wyjątkowych walorach zarówno estetycznych, jak i aromatycznych oraz leczniczych. Pochodzi z Ameryki Południowej ale zyskała popularność na całym świecie dzięki swojemu pięknemu aromatowi uwalniającemu się po roztarciu listków a także korzyściom zdrowotnym ponieważ jest również …
Rok chyba 2014. Gdzieś połowa kwietnia. Motocyklowa wyprawa z mężem na Słowenię. Bardzo ciężka pod każdym względem. To nie była wycieczka krajoznawcza niestety. Ale w drodze powrotnej, już po austriackiej stronie ujrzałam widoki rekompensujące każdy trud. Piękny słoneczny poranek. Taki z przymrozkami jeszcze. I maleńkie wioseczki jak z bajki. Przy każdym gospodarstwie była winnica. Przecierałam …
Świąteczny torcik makowy z białą czekoladą i kandyzowaną skórką pomarańczową
Jest pierwszy dzień Świat Bożego Narodzenia 2023 roku.. Poranek. Wszyscy jeszcze śpią. Wstaję pierwsza by w spokoju zmówić modlitwę. Taką prawie bez słów, dziękczynną… I przygotować aromatyczną kawę. Wypić ją w ciszy. Cudownej ciszy. Zanim zacznie się poranny rodzinny (też cudowny) harmider. Gdy kawa pachnie już w gorącym kubku trzymanym w obu dłoniach, siadam w piżamie na kanapie w salonie i patrząc na choinkę zastanawiam się na jakie świąteczne ciasto mam ochotę….
Jest absolutnie pyszny. Do tego łatwy w przygotowaniu. I można upiec go nieco wcześniej ponieważ najlepszy jest na 2-3 dzień. Najbardziej znany jest pod nazwą makowiec japoński i pod taką można szukać różnych jego wersji.
Ja podaję tą, która mi smakuje najbardziej!
Składniki ciasta:
6 jajek
2-3 jabłka (zależnie od wielkości)
5-6 czubatych łyżek grysiku orkiszowego lub kaszy manny
150 g cukru
150 g masła
150 g migdałów ( zblanszowanych, bez skórki ) lub orzechów włoskich, laskowych itd.
sok z 1 pomarańczy
skórka z 2-3 pomarańczy bio
200 g zmielonego maku
300 ml mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
składniki polewy:
100 g białej czekolady
100 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
Przygotowanie:
Mak mielimy, zalewamy mlekiem, zagotowujemy i zostawiamy do napęcznienia. Po ostudzeniu odlewamy nadmiar mleka. Ucieramy masło z cukrem w ( ja przygotowuję masę w robocie planetarnym ), dodajemy żółtka, mak, starte na grubych oczkach taki jabłka , grysik, proszek do pieczenia, sok z 1 pomarańczy, podprażone i posiekane migdały.. Na końcu dodajemy ubitą pianę z białek i delikatnie mieszany, już ręcznie szpatułką.
Pieczemy w 180 st. C ok 45 min. ( do suchego patyczka).
Po całkowitym ostudzeniu dekorujemy polewą i skórką pomarańczową.
Przygotowanie polewy:
W tzw. łaźni wodnej podgrzewamy śmietankę, dodajemy połamaną na kawałki białą czekoladę. Mieszamy do rozpuszczenia. Studzimy i mieszamy z serkiem mascarpone. Ja robię to również w robocie kuchennym na małych obrotach.
domowa kandyzowana skórka pomarańczowa:
Pomarańcze, najlepiej bio, należy sparzyć i wyszorować. Skórkę obrać cienko aby było jak najmniej gorzkiego albedo. Drobno ją pokroić. Dać do garnuszka i zalać wodą. Gotować kilka minut. Odcedzić. Gotować i odlewać wodę jeszcze dwa razy. Skórkę mieszamy z cukrem 1:1 i podgrzewamy na małym ogniu aż się rozpuści. Gotujemy chwilę cały czas mieszając. Przekładamy do słoiczka. Możemy dodać odrobinę alkoholu. Najlepiej rumu. Jeśli nie użyjemy od razu przechowujemy koniecznie w lodówce.
Ciasto można również udekorować cukrowanymi gałązkami rozmarynu i żurawiną. Mam chęć w tym roku tak zrobić.. Ale ze skórka pomarańczową jest zdecydowanie najlepsze. Ja, gdy piekłam to ciasto pierwszy raz, trochę za grubo obrałam pomarańcze i wyszła mi nieco gorzka. Ale nie ma tego złego… Przy tak słodkim cieście okazało się to dobrym połączeniem. A kto bywał na moich zielarskich warsztatach lub słuchał moich wykładów wie, że gorzki smak też jest nam bardzo potrzebny! I często na nich podkreślam, że zielarskie surowce gorzkie czyli amara są bardzo potrzebne by, paradoksalnie, przywrócić „słodycz życia”.
A mak obecny w cieście… to dla smaku oczywiście i ale sama historia maku jako leczniczej i nie tylko rośliny ( Papaver somniferum) to historia na inny, bardzo poważny wpis o historii farmacji i medycyny. Może kiedyś…
Podsumowując! I wracając w świąteczne klimaty! Kawałek takiego ciasta z kubkiem dobrej kawy to po prostu poezja!
I na zakończenie…
Bez „domowej aromaterapii” nie wyobrażam sobie świąt. Rodzinnie przygotowywane posiłki i pieczenie ciast …to wszystko składa się na ZAPACH DOMU. A wspomnienie mojej Mamy w kuchni przygotowującej najsmaczniejsze na świecie posiłki i wypieki a potem nasze wspólne kuchenne działania, gdy byłam już starsza, to moje największe skarby, obdarowanie i wspomnienia… Podarujmy je także naszym dzieciom .
Related Posts
Werbena cytrynowa
Werbena cytrynowa, znana również jako lippia trójlistna o nazwie łacińskiej Verbena citrodora (lub Aloysia triphylla, Aloysia citrodora) to roślina o wyjątkowych walorach zarówno estetycznych, jak i aromatycznych oraz leczniczych. Pochodzi z Ameryki Południowej ale zyskała popularność na całym świecie dzięki swojemu pięknemu aromatowi uwalniającemu się po roztarciu listków a także korzyściom zdrowotnym ponieważ jest również …
Przepis na lato w słoiku
Rok chyba 2014. Gdzieś połowa kwietnia. Motocyklowa wyprawa z mężem na Słowenię. Bardzo ciężka pod każdym względem. To nie była wycieczka krajoznawcza niestety. Ale w drodze powrotnej, już po austriackiej stronie ujrzałam widoki rekompensujące każdy trud. Piękny słoneczny poranek. Taki z przymrozkami jeszcze. I maleńkie wioseczki jak z bajki. Przy każdym gospodarstwie była winnica. Przecierałam …